Dronowe podsumowanie targów CES 2018 Las Vegas

Mijają dwa tygodnie od końca targów Consumer Electric Show 2018, dlatego też, postanowiliśmy zrobić krótkie podsumowanie tego wspaniałego wydarzenia. Targi CES są jedną z największych imprez tego typu na świecie. Wystawcy prezentują tu całą gamę swoich nowych produktów i prześcigając na wzajem w oryginalności ich zaprezentowania.

W tym roku targi odwiedziła niebagatelna liczba 150 000 osób. Znaczącą różnicą było to, że tym razem, organizatorzy postarali się o całkiem nowe skrzydło poświęcone, tylko tematyce UAV i ich wystawcom. W tym artykule przyjrzymy się pokrótce co interesującego mogliśmy zobaczyć w czasie tego wydarzenia, zarówno w tematyce rozrywkowej jak i biznesowej. Oczywiści z perspektywy rynku UAV.

Dron w stylu LEGO

Startup’owa firma Airblock zaprezentowała swój produkt, którego działanie opiera się na filozofii LEGO. Już tłumaczę o co chodzi. Otóż dron tej firmy składany jest przez swojego właściciela poprzez łączenie ze sobą różnych elementów. Wszystko ułatwia fakt, że każdą część możemy połączyć ze sobą w bardzo łatwy sposób za pomocą magnezów. Dzięki temu możemy złożyć nasz pojazd w dowolnym kształcie czy konfiguracji a następnie zaprogramować poprzez aplikację. Jego modułowa konstrukcja pozwala na nieskończoną liczbę możliwych do złożenia konfiguracji a jest to tak proste, że poradziłoby sobie z tym nawet niemowlę. Jeśli jeszcze dodamy do tego łatwo modyfikowalne oprogramowanie  “kopiuj-wklej” to otrzymujemy bardzo ciekawy produkt. Cena tej ciekawostki obecnie w przedsprzedaży to 129 $.

Selfie-drony

Zauważyliśmy również wzrost liczby dronów do tzw. selfie. Znalezienie perfekcyjnego drona do tej czynności to ostatnio gorący temat w środowisku dronowym. Po targach widać jednak, że będzie to rok w którym selfie-drony staną się bez problemu osiągalne dla przeciętnego zjadacza chleba. I tak w skrócie, niektórzy z głównych graczy to Hover Camera Passport firmy Zero Zero Robotics za ok 599$ z 13 pixelowym aparatem i zabudowanymi śmigłami. Trochę tańsza alternatywa dron NOVA za 399$ z 12 megapixelową kamerą nagrywającą w rozdzielczości 1080p. Czy C-me selfie-dron firmy Hobbico, wielkości smartphona, najtańszy z wymienionych za ok 199$. Co ciekawe z zapowiedzi wynika, że w sektorze selfi zaistnieć chce już trochę zapomniana firma Polaroid. Nie wszyscy pamiętają, ale była to niegdyś przodująca firma w branży fotograficznej. Znana w szczególności z upraszczania rozwiązań m.in szybkiego wywoływania zdjęć prosto z aparatu. Przedstawiciele firmy deklarują wypuszczenie dronów specjalnie do selfie które kosztować będą w granicach 59$ -269$.

Velocopter 2X

Oczywiście, mogliśmy oglądać słynny Velocopter, którego zdjęcia wstawialiśmy zarówno, przed jak i w czasie targów. Jest to dwuosobowy prototyp autonomicznej taksówki powietrznej. Mieliśmy okazje podziwiać jego krótki lot na targach CES 2018 na scenie hotelu Monte Carlo. Będziemy jeszcze nie raz wracać do tego tematu w przyszłych artykułach. Obecnie polecamy filmy z tego wspaniałego wydarzenia zamieszczony poniżej, gorąco polecamy.

Zanurz i sprawdź

“A” w skrócie UAV może zarówno znaczyć “aerial” jak i “aquatic”. O co chodzi ? A o nowy produkt Power Vision, Power Ray. Ten podwodny dron przeznaczony jest specjalnie dla wędkarzy. Ci którzy są pasjonatami tej dziedziny sportu, będą mogli teraz zanurzyć drona o którym mowa a następnie obejrzeć co czeka na nich pod wodą za pomocą kamer HD. PowerVision planuje również wprowadzić dodatkowe wyposażenie w postaci specjalistycznych sonarów. Ponieważ “pływanie” pochłania mniej energii niż “latanie”, nasz podwodny UAV będzie mógł dla nas pracować przez całe 4 godziny. Cena tego produktu jednak nie będzie mała, zaczynać się będzie od 1500 $ a urządzenia ma być wypuszczone na rynek jesienią tego roku.

Gwiezdne Wojny?

Nie ma chyba w tej chwili większej siły marketingowej we wszechświecie niż “Gwiezdne Wojny”. Tak więc pojawienie się dronów nawiązujących kształtem i tematyką do dzieła Georga Lucasa od początku zdawało się być nieuniknione. Dronowe zabawki o tematyce gwiezdnych wojen zaczynają się od 199 $ i występują zarówno w wersjach wirnikowych jak i skrzydłowych.

Pokaz nad fontannami Bellagio

Mogliśmy również podziwiać wspaniały pokaz świetlny (niczym fajerwerki) skoordynowanej grupy dronów. Podczas występu wypuszczono ok 250 pojazdów. Wszystkie kontrolowane były przez jednego Pilota. Pokaz tego typu planowany jest w czasie rozpoczęcia tegorocznych zimowych igrzysk olimpijskich w Korei Południowej. Jest co oglądać, gorąco polecamy.

Na koniec trzeba zaznaczyć, że drony to wielki rynek. Jego wartość szacowana jest na wiele miliardów dolarów a w ciągu najbliższych lat ma się on powiększyć kilkukrotnie. Zaangażowanie się w tą branże jest może nie łatwym, ale na pewno mądrym ruchem. Najlepszym sposobem na stały rozwój tej gałęzi biznesu, jest uświadamianie klientów, jak i użytkowników UAV o ich nie zastąpionych możliwościach. A także, ułatwianie im życia poprzez nowe technologie.